Uzasadnienie
Sympatyczni i kompetentni pracownicy, no może poza ekipą sprzątającą, która nie realizowała dobrze swoich działań.
Hotel
Hotel ma już swoje lata i jest w kiepskim stanie.Nie jest tu też zbyt czysto. Widać, że najlepsze lata już minęły. Kiedyś pewnie zachwycał, ale teraz aż błaga o remont. Nie wiem skąd tu 4*,raczej ze 2 powinny być. Okropnie śmierdziało tu z kanalizacji, a zwłaszcza na początku dnia. No i spotkać karalucha można było na każdym kroku. Internet działa tylko w restauracjach, barach no i koło recepcji. A i przy basenach. Do holu wchodzi się przez wielkie drzwi obrotowe łatwo tam przyciąć palce. Meble zdezelowane i niezbyt czyste. Bardzo małe baseny w odniesieniu do tego ilu tu gości i woda przeraźliwie zimna, w jacuzzi zresztą też. Na szczęście na plaży nie ma tłumów. Nie reagowali na zażalenia. Mamy nadzieję, że remont będzie wkrótce, bo na pewno nie jest to jak ściemniają w biurze „rystykalne” wnętrze a czarna dziura.
Pokoje
Pokój mieliśmy przestronny, miał balkon i w ogóle, ale meble i sprzęty sprzed epoki i zdezelowane już, przez co nawet jak było czysto to miało się wrażenie że nie jest.W łazience już poważne uszkodzenia, jak rdza czy obtłuczone lustro. Bardzo tu wilgotno i o grzyba nie trudno. Ręczniki nie zmieniane, nawet jak na podłodze leżały jak prosili. Ani razu przez tydzień nie dostaliśmy świeżej pościeli. Ze dwa razy tylko przejechali szmatką podłogę. W łóżkach wysłużone materace, podarte wszystko, spać się porządnie nie dało. Nie wiem jak można takie podziurawione narzuty w hotelu trzymać na łóżkach, no dramat. Kiepska klima, a wentylator wyglądał jakby zraz miał się rozpaść.
Gastronomia
Posiłki były dobre, ale wciąż podawali to samo. Taki mix kuchni angielskiej i niemieckiej, hiszpańskich smaków niewiele. Odradzamy jedzenie jaj z farszem oraz sałatek. Sporo owoców i słodkości. Z dodatków niewiele co. Makarony kiepskiej jakości, często za długo gotowane, a sosy do nich chyba kupne. Mięsa przygotowywane od razy przed podaniem. No nie było źle.
Infrastruktura
Niewiele się tu działo, jakieś gry i trochę sportowych zajęć itp. No ale dużo odwoływano, bo pogoda nie dopisywała. A zresztą nawet jak było ładnie to nie było żadnej nogi, siatki i w ogóle. Wieczorami fajne zajęcia i pokazy dla dzieci, z atrakcjami dla dorosłych gorzej. Jedynie do jedenastej bary działały, a organizowano jedynie potańcówki dla starszych osób, tak to nawet muzyki w barze nie puszczali. Dyskoteki były w małej dusznej klitce. No nie było to dobrze zorganizowane.
Położenie
Hotel cudnie zlokalizowany, praktycznie przy plaży nad samym oceanem, pośród przepięknych wydm. To w zasadzie największy plus. Można do miasta pojechać albo się przejść, z półtorej godz spaceru to zajmuje.
Dane wyjazdu
pokój standardowy, 1 tydzień