Hotel Daisy Budżet

Daisy Budżet położony jest w spokojnej dzielnicy mieszkalnej Krakowa, z dala od miejskiego zgiełku. Budynek sprawia wrażenie zaniedbanego, a stan techniczny części wspólnych często budzi zastrzeżenia. Korytarze i lobby wymagają odświeżenia, a czystość w tych miejscach bywa krytykowana. Droga dojazdowa pozostawia wiele do życzenia, a w najbliższej okolicy nie ma wielu atrakcji ani sklepów. Z drugiej strony, niektórzy goście doceniają widoki na zieleń i las oraz możliwość odpoczynku w niewielkim ogrodzie przy hotelu. Liczne usterki techniczne i brak porządku wpływają jednak na ogólne wrażenia z pobytu.

Pokoje w Daisy Budżet są bardzo proste i urządzone w starym stylu, z widocznymi śladami zużycia mebli oraz wykończenia. Wielu gości zwraca uwagę na niewielką powierzchnię pokoi i niewygodne, twarde łóżka. Często pojawiają się zastrzeżenia dotyczące czystości zarówno w pokojach, jak i łazienkach – opisywany jest kurz, plamy na pościeli, zaniedbane dywany oraz nieprzyjemne zapachy. Łazienki wymagają remontu, zdarzają się problemy z nieszczelnymi prysznicami, niedziałającą spłuczką czy brakiem podstawowego wyposażenia. Klimatyzacja, jeśli jest, często nie działa lub nie jest dostępna. Pomimo niskiej ceny, standard pokoi i łazienek nie spełnia oczekiwań większości odwiedzających.

Opinie na temat śniadań w Daisy Budżet są mocno podzielone. Część gości docenia świeżość i sposób podania, jednak znacznie częściej pojawiają się głosy o małym wyborze i niskiej jakości produktów. Wspominano o zimnych, czerstwych potrawach, ograniczonych opcjach oraz braku propozycji dla osób na diecie wegańskiej. Kawa opisywana jest jako słaba i dostępna tylko w wersji instant. Na miejscu nie działa restauracja, nie ma możliwości zjedzenia obiadu czy kolacji, a oferta gastronomiczna ogranicza się wyłącznie do śniadań i zimnych napojów sprzedawanych w recepcji. Wielu gości uważa, że jakość i różnorodność posiłków nie spełnia oczekiwań.

Na terenie Daisy Budżet dostępny jest kryty basen, jednak korzystanie z niego wiąże się z dodatkowymi opłatami. Basen jest niewielki, przez co bywa tłoczno, a warunki w szatniach i przebieralniach oceniane są jako skromne i nie zawsze czyste. W recenzjach często pojawiają się uwagi o niezadowalającym stanie technicznym oraz czystości, w tym obecności brudu w wodzie i na dnie. Jacuzzi często nie działa, a sauna dostępna jest za dopłatą, choć nie zawsze funkcjonuje prawidłowo. Basen wykorzystywany jest głównie do nauki pływania, jednak osoby oczekujące komfortu i relaksu mogą poczuć się rozczarowane. Opinie na temat tej części obiektu są w większości negatywne.

Daisy Budżet nie cieszy się dobrą opinią wśród rodzin podróżujących z dziećmi. W recenzjach często pojawiają się uwagi o braku ulgowych biletów dla najmłodszych oraz nieprzyjemnych doświadczeniach podczas korzystania z lodowiska. Opiekunowie dzieci napotykają ograniczenia związane z przebywaniem w lobby w trakcie zajęć na basenie, co bywa źródłem frustracji. Udogodnienia dla dzieci oceniane są bardzo nisko, a atmosfera nie sprzyja rodzinom oczekującym komfortu i wsparcia.

Obiekt znajduje się w cichej, zielonej części Krakowa, z dala od centrum i głównych atrakcji turystycznych. Okolica to przede wszystkim domy jednorodzinne, a w bezpośrednim sąsiedztwie brakuje sklepów, restauracji czy innych punktów usługowych. Najbliższy sklep spożywczy oddalony jest o około kilometr, a do przystanku autobusowego trzeba dojść kilkaset metrów. Dojazd do centrum lub na lotnisko wymaga korzystania z komunikacji miejskiej lub taksówki, co może być niewygodne dla osób bez własnego auta. W pobliżu nie ma wielu rozrywek, choć część osób docenia bliskość terenów zielonych i tras spacerowych. Lokalizacja może odpowiadać osobom szukającym taniego noclegu w spokojnej okolicy, ale nie tym, którzy chcą mieć łatwy dostęp do miejskich atrakcji.