Last Minute z Warszawy

Wyjazdy z Warszawy w grudniu to przede wszystkim ucieczka od szarugi. Egipt w tym momencie działa najlepiej: w dzień masz średnią 23°C, w nocy 16°C, a ceny zaczynają się od 957 złotych za osobę. Hurghada i Sharm El Sheikh to sprawdzone kierunki, Marsa Alam spokojniejszy, jeśli szukasz ciszy i nurkowania. Tajlandia to zupełnie inna liga: 30°C w dzień, pełnia sezonu, ale bilety kosztują od 4270 złotych za osobę. Pattaya, Patong czy Krabi dają różne klimaty, od imprezowego po rodzinny. Hiszpania w grudniu to średnio 16°C, więc raczej spacery po Barcelonie niż leżakowanie w Benidormie.

Zwróć uwagę, że last minute w grudniu oznacza różne rzeczy dla różnych kierunków. W Egipcie to koniec wysokiego sezonu, więc łapiesz jeszcze dobrą pogodę i przyzwoite ceny. W Tajlandii sezon dopiero nabiera tempa, więc oferty dynamiczne mogą być droższe niż wcześniejsze rezerwacje. Jeśli potrzebujesz szybkiego wyjazdu i ciepła bez przepłacania, Egipt będzie najbardziej sensowny. Tajlandia ma sens, gdy zależy ci na egzotyce i masz elastyczny budżet. To dobry moment, żeby zdecydować się przed świętami, bo w ostatnim tygodniu grudnia ceny mocno rosną.