Palawan to wyspiarski region Filipin, położony na zachodniej części kraju, pomiędzy Morzem Południowochińskim a Morzem Sulu. Słynie z dziewiczej przyrody, rajskich plaż i spektakularnych krajobrazów.
Językiem urzędowym jest filipiński (tagalog) oraz angielski, który jest powszechnie używany, szczególnie w obszarach turystycznych.
Jeśli w Polsce jest 12:00, w Palawan jest 18:00.
Walutą obowiązującą na Palawanie jest filipińskie peso (PHP). Choć w większych miastach i kurortach można płacić kartą, w mniejszych miejscowościach warto mieć przy sobie gotówkę. Przykładowy kurs wymiany wynosi około 1 PHP = 0,08 PLN.
Najpopularniejsze środki transportu to tuk-tuki, minibusy oraz łodzie. Przykładowe ceny:
Bilety na transport lokalny najlepiej kupować na dworcach lub bezpośrednio u kierowców. Taksówki są dostępne, ale w mniejszych miastach częściej korzysta się z tuk-tuków. Aplikacje typu Uber czy Bolt nie są dostępne. Wynajem auta nie jest popularny ze względu na wąskie drogi i lokalny styl jazdy.
Warto kupić lokalną kartę SIM, ponieważ roaming może być drogi, a zasięg międzynarodowych operatorów bywa ograniczony. Popularni operatorzy to Globe i Smart, oferujący pakiety internetowe już od 300 PHP (24 PLN) za 2 GB danych. Karty SIM można kupić na lotniskach, w kioskach oraz sklepach operatorów. Do zakupu potrzebny jest paszport. Darmowe WiFi dostępne jest w hotelach, kawiarniach i niektórych restauracjach, ale jego jakość bywa różna.
Warto spakować lekką odzież dostosowaną do tropikalnego klimatu, ale także wodoodporną kurtkę na wypadek deszczu. Przydatne są również kremy przeciwsłoneczne, repelenty na owady oraz leki na żołądek. Adaptery do gniazdek nie są potrzebne – wtyczki są takie jak w Polsce. Powerbank i wodoodporna torba mogą być przydatne podczas wycieczek łodzią.
Palawan obsługują dwa główne lotniska: Puerto Princesa International Airport (PPS) oraz Francisco B. Reyes Airport w Coron (USU). Lot z Polski trwa około 16-18 godzin, z przesiadkami w Azji, np. w Singapurze czy Manili. Bezpośrednie połączenia z Polski nie są dostępne – najczęściej korzysta się z linii takich jak Qatar Airways, Emirates czy Singapore Airlines.
Palawan oferuje różnorodne opcje noclegowe:
Większość hoteli oferuje czystość na dobrym poziomie, a w wyższych standardach znajdziemy baseny i restauracje. Rezerwacja z wyprzedzeniem jest zalecana, szczególnie w sezonie turystycznym. Typowe dla regionu są także domki na plaży i eco-resorty.
Lokalnych dań warto spróbować w ulicznych jadłodajniach oraz tradycyjnych restauracjach. Typowe składniki to kokos, ryby, owoce morza, a także egzotyczne przyprawy, jak calamansi czy annatto.
W czasie festiwali można spodziewać się większego ruchu turystycznego, wzrostu cen oraz zmian w transporcie publicznym.
Z Palawanu warto przywieźć lokalne rękodzieło, biżuterię z masy perłowej, kosmetyki na bazie kokosa oraz suszone mango. Pamiątki najlepiej kupować na lokalnych targach, gdzie ceny są korzystniejsze. Warto się targować, ale w niektórych miejscach ceny mogą być stałe.
Palawan nazywany jest „ostatnim rajem Filipin” z uwagi na dziewicze ekosystemy i liczne gatunki endemiczne. Podziemna Rzeka w Sabang to jeden z nowych siedmiu cudów natury. Rdzenni mieszkańcy Palawanu, plemię Tagbanua, wciąż praktykują tradycyjne rytuały i wierzenia. W regionie obowiązuje zakaz plastikowych torebek, co ma na celu ochronę środowiska.
Pogoda w Palawan przez większość roku jest ciepła i tropikalna, z temperaturami w ciągu dnia wynoszącymi średnio od 30 do 32°C. Nocą temperatura spada do około 23–24°C, co zapewnia przyjemny chłód po upalnych dniach. Szczyt sezonu przypada na okres od grudnia do kwietnia, kiedy liczba słonecznych dni jest najwyższa, a opady są minimalne – idealny czas na plażowanie, nurkowanie i zwiedzanie wysp.
Od maja do października trwa pora deszczowa, z większą ilością opadów i mniej przewidywalną pogodą, ale również mniejszym tłokiem turystów. To doskonały czas na odkrywanie bujnej przyrody Palawan i korzystanie z niższych cen w hotelach. Bez względu na porę roku Palawan oferuje niepowtarzalne atrakcje, takie jak podziemna rzeka w Puerto Princesa, rajskie plaże El Nido czy rafy koralowe w okolicach Coron.