My Son to niewielka miejscowość w Wietnamie, położona w środkowej części kraju, około 40 km na zachód od miasta Hoi An. Znajduje się w prowincji Quang Nam i jest znana głównie ze swoich starożytnych świątyń wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Samo My Son nie posiada typowych dzielnic, ale w okolicy znajdują się popularne rejony, które warto odwiedzić:
Językiem urzędowym w My Son, jak w całym Wietnamie, jest wietnamski. W miejscach turystycznych można porozumieć się po angielsku, szczególnie z przewodnikami i obsługą hoteli.
W Wietnamie obowiązuje czas UTC+7. Jeśli w Warszawie jest 12:00, w My Son będzie 17:00 (czas letni) lub 18:00 (czas zimowy).
Najlepszy czas na odwiedzenie My Son to pora sucha, trwająca od lutego do kwietnia oraz od września do listopada. W tych miesiącach pogoda jest łagodna, a temperatury wahają się między 25-30°C.
Sezon wysoki przypada na miesiące od marca do maja, kiedy turystów jest najwięcej, a ceny są wyższe. Z kolei pora deszczowa, od października do stycznia, to czas spokojniejszy, choć mogą występować intensywne opady, które utrudniają zwiedzanie.
W okolicy My Son nie odbywają się duże festiwale, ale w Hoi An warto zobaczyć Festiwal Latarni, który odbywa się w każdą pełnię księżyca.
Jeśli nie lubisz upałów, unikaj podróży w czerwcu i lipcu, kiedy temperatura przekracza 35°C. Poza sezonem, w porze deszczowej, noclegi są tańsze, ale koniecznie zabierz ze sobą parasol lub kurtkę przeciwdeszczową.
Walutą w Wietnamie jest dong (VND). Za 1 PLN można otrzymać około 5 700 VND (kurs wymiany może się zmieniać).
Karty płatnicze są akceptowane w większych miastach, ale w My Son warto mieć gotówkę, szczególnie na bilety wstępu, jedzenie czy pamiątki. Najlepiej wymieniać walutę w kantorach lub bankach w Hoi An lub Da Nang.
W My Son najlepiej poruszać się pieszo w obrębie strefy świątynnej. Dojazd do My Son z Hoi An lub Da Nang możliwy jest za pomocą:
Komunikacja publiczna jest ograniczona, dlatego wiele osób korzysta z zorganizowanych wycieczek. Aplikacje takie jak Grab (wietnamski odpowiednik Ubera) są dostępne w Hoi An i Da Nang.
Zakup lokalnej karty SIM to najlepsza opcja. Operatorzy tacy jak Viettel oferują pakiety internetowe od 100 000 VND (18 PLN) za 5 GB. Karty można kupić na lotnisku, w kioskach lub w punktach operatorów. Do zakupu wystarczy paszport.
WiFi jest dostępne w większości hoteli, restauracji oraz w strefie turystycznej My Son, ale prędkość może być ograniczona.
Lekkie, oddychające ubrania, wygodne buty do chodzenia po nierównym terenie, kapelusz przeciwsłoneczny i okulary chroniące przed słońcem.
Krem z filtrem UV, repelent na owady, parasol (w porze deszczowej), powerbank oraz lekkie ponczo na wypadek niespodziewanego deszczu.
Najbliższe lotnisko to Da Nang International Airport (DAD), oddalone o około 70 km od My Son.
Loty z Warszawy do Da Nang trwają około 13-15 godzin z przesiadką. Nie ma bezpośrednich połączeń z Polski – najczęściej przesiadki odbywają się w Doha, Dubaju lub Bangkoku.
Większość turystów wybiera nocleg w Hoi An ze względu na bliskość do My Son. Obszar starówki to idealne miejsce dla osób szukających klimatycznych hoteli, a plaże Cua Dai oferują luksusowe resorty. Hostele w Hoi An kosztują od 50 000 VND (9 PLN) za noc, a hotele 4* – od 500 000 VND (90 PLN).
My Son samo w sobie nie słynie z lokalnych specjałów, ale w pobliskim Hoi An warto spróbować:
Najlepsze miejsca na degustację to lokalne targi w Hoi An oraz restauracje serwujące regionalną kuchnię, takie jak Morning Glory.
My Son samo w sobie jest spokojnym miejscem, ale wieczory w Hoi An tętnią życiem. Popularne bary to Tam Tam Cafe i Q Bar na starówce. Można tutaj także znaleźć lokale z muzyką na żywo.
Najlepszym punktem widokowym jest wzgórze otaczające strefę świątynną, skąd rozciąga się panorama na dolinę i zabytki. Warto odwiedzić to miejsce o zachodzie słońca, gdy światło podkreśla detale architektury.
Z My Son warto przywieźć rękodzieło lokalnych rzemieślników, takie jak figurki bogów, ceramikę czy wyroby z bambusa. Specjalnością regionu są także hafty i jedwabne szale, które można kupić na targach w Hoi An. Warto zwrócić uwagę na lokalne przyprawy i kawę wietnamską.
My Son było duchowym centrum królestwa Czamów, a jego świątynie powstały między IV a XIV wiekiem. Co ciekawe, konstrukcje wzniesiono bez użycia zaprawy, a cegły idealnie do siebie przylegają dzięki unikalnej technice budowy.
Pogoda w My Son, położonym w Wietnamie, różni się w zależności od pory roku, co warto wziąć pod uwagę, planując zorganizowane wakacje. Najcieplejsze miesiące to maj, czerwiec, lipiec i sierpień, gdy temperatury w ciągu dnia sięgają nawet 33°C, a noce są przyjemnie ciepłe – około 25-26°C. To doskonały czas na zwiedzanie zabytkowych świątyń My Son, choć warto pamiętać o kapeluszu i butelce wody.
W miesiącach od września do listopada pogoda staje się bardziej deszczowa, a opady mogą wynosić nawet 200 mm miesięcznie. Mimo to, jest to idealny moment na spokojniejsze zwiedzanie – mniej turystów i nieco chłodniejsze dni sprzyjają spacerom. Z kolei od grudnia do lutego średnie temperatury w dzień wynoszą około 20-23°C, a liczba słonecznych dni rośnie, co czyni ten okres świetnym wyborem dla tych, którzy wolą łagodniejsze warunki klimatyczne.