Brown Beach Evia Island 

jedyna rzecz, której można "czepiać się" to łazienki, które można by było wyremontować.
Ale jest bardzo czysto i to tylko "czepianie się" Pokoje 22m2 zupełnie wystarczające na wakacyjny pobyt, czyste, schludne, wszystko nowe, łóżka wygodne, klima sprawna, w każdym pokoju balkon albo mini taras na wysuszenie mokrych ubrań). Łazienka mogłaby być większa (szczególnie prysznic - ale to już jest czepialstwo). Przede wszystkim do centrum 15 minut idąc plażą. Taxi 5 euro, warto wypożyczyć auto i zwiedzić wyspę w 3 dni na własną rękę. Miejsca warte zobaczenia to przede wszystkim plaża Kalamos (bajkowa), plaża Hiliadou, Chalikda (stolica), Steni górska wioska, Smocze domy, oraz gorące źródła. Wyspa jest na prawdę duża, więc auto na 3-4 dni powinno wystarczyć w zupełności. Wyjdzie i tak 3 razy taniej niż wycieczki fakultatywne (proponuje wziąć terenówkę bo tu są same góry i serpentyny). Jeśli ktoś chce zobaczyć Ateny i Grecję kontynentalną, warto autem przepławić się statkiem i zyskać 50 km w pław przez zatokę. Wokół Hotelu w zasadzie nie ma za wiele do oglądania, więc innej opcji nie widzę. Pyszne, świeże, urozmaicone jedzenie. Śniadania ok - ale kto je śniadania w Grecji... Obiad i Kolacja to po prostu jedna wielka uczta. Przytyłem 4 kg w 7 dni. Bardzo urozmaicone, przepyszne. Do tego super winko, oraz mega dobre desery i świeże owoce oraz lody. Po każdym posiłku wychodziłem jak balon, który miałby za chwile pęknąć. Jeszcze lepszego jedzenia nie miałem na żadnej swojej wycieczce. Żadnych problemów żołądkowych. To hotel nastawiony na aktywność i brak nudy. Było wszystko, od boisk sportowych, pola do mini golfa, boiska do tenisa ziemnego, stoły do ping ponga, plac zabaw dla szkrabów, mini club dla dzieci, oraz baza sportów wodnych tuż przy plaży (motorówki, skutery wodne). Animatorzy z Club Heliades oraz Klub Delfinki byli jak roboty, cały czas aktywnie urozmaicały dnie i wieczory (nie tylko dla dzieci). Hotel położony tuż przy plaży, 15 minut spacerkiem od centrum Eretrii, gdzie jest ładny deptak z dobrymi knajpkami i jednym muzycznym Pubem. Obok deptaku statki wodne, działające jak tramwaje przepływające na Grecję kontynentalna (duże ułatwienie dla chcących wyruszyć własnym autem do Aten czy na Meteory. Generalnie miasteczko spokojne, ale niczego nie brakowało (może poza klubem tanecznym z prawdziwego zdarzenia). jeśli ktoś lubi ciszę i spokój to miejsce jest dla niego (pomijam głośne animacje przy basenie :) )

Hotel wart polecenia.Wspaniały wypoczynek

Wakacje Brown Beach Evia Island