Iberostar Origin Laguna Azul

Wyżywienie cudowne z owocami morza na czele. Polecam japońską restauracje a'la carte. Cudowne wrażenia z obiektu. Najlepszy obiekt w Varadero, jednak ma kilka minusów, które nie mają wpływu na wrażenia z hotelu. Wynikają one z systemu kraju. Turyści to głównie Kanadyjczycy. More turkusowe przy ładnej plaży, w okolicy rafa. Niedaleko do mariny, około 15 kilometrów do centrum Varadero. Co kwadrans kursuje turystyczny autobus. W ciągu dnia fajne rozrywki, w basenie piana, show profesjonalne każdego wieczoru na inny temat. Podobno w porządku kids club dla dzieci. 
Na plaży żaglówki i kajaki. Posiłki jak na lokalne standardy dobre. Przekonałem się o tym próbując parę razy zjeść poza naszym obiektem. Serwowane dania po jakimś czasie monotonne. Można było korzystać z restauracji a la carte. Pokoje nieco podniszczone i sprzątane dość powierzchownie. Klimatyzacja działała tak jak trzeba, a mini bar regularnie uzupełniano. Jak na Kubę dobre warunki. Wygodny i duży z czystą łazienka. Blaty marmurowe, a w pokojach płaskie TV! W ciągu dnia cały czas były prowadzone rozmaite rozrywki. Najpierw na plaży, a po obiedzie nad basenami. Wieczorami w hotelowym teatrze odbywało się show. Oferta bardzo urozmaicone i nie powtarzała się. Można było korzystać z siłowni i kortów tenisowych. Obszerny i regularnie odświeżany hotel z dużą ilością barów. Położony przy najszerszym odcinku plaży. Wśród gości głównie Kanadyjczycy. Dość daleko od centrum, w którym wystarczyła jedna wizyta. Nic ciekawego. W pobliżu hotelu przystanek.

Wakacje Iberostar Origin Laguna Azul