Justiniano Club Park Conti 

Jak na Turcję naprawdę czysty hotel, który składał się z resortu, hotelu oraz bungalowów w parku. Te ostatnie mają już lata świetności za sobą, jednak działa tam klimatyzacja, a z okna przyjemny widok. Niedaleko do plaży oraz basenu. Pozostałe budynki oddalone od plaży. Polecam to miejsce, mimo że goście to głównie Rosjanie, da się z nimi wytrzymać. Duży hotel, który w sezonie pomieści 1300 gości. Do lotniska jakieś 1,5 h autobusem. W pobliżu bara, gdzie dużo dostępnych produktów. Dobre miejsce dla chcących odpocząć osób, bo wokół nie ma nic. Dużo miejsc do leżenia na plaży, a więc każdy znajdzie coś dla siebie. Słabe śniadania, jednak dużo przekąsek. Punkty gastronomiczne poukrywane. Córka z pokarmową alergią najadła się . Dwie restauracje do do wyboru tygodniowo z 4. Świetna turecka. Ciepłe i pyszne posiłki. Kilka dan na miejscu przygotowanych przez kucharzy. Na plaży dostępne po godzinie 11 przekąski. Dużo barów czynnych nawet do północy. W głównym budynku można napić się ciepłych napoi za darmo. W restauracji może być problem z miejscem. Dostępne również restauracje a'la carte, my w ciągu 10 dni odwiedziliśmy dwie. Smacznie . W pokoju kilka uchybień jednak można przeżyć.
W pokoju telewizor, lodówka i dwa pokoje oddzielone drzwiami. Na wyposażeniu żel oraz mydło, a ręczniki wymieniane w ciągu pobytu dwa razy. Okolica jak w Turcji wszędzie słabo. Jest jedynie jeden bazar . Zostaliśmy zameldowanie w nowym budynku, a pokój dość zadbany z indywidualnie sterowaną klimatyzacją. Bez opłat z pokoju widok na morze. Nie można się nudzić. Siłownia, koszykówka, siatkówka, czy piłka nożna.

Wakacje Justiniano Club Park Conti