Zante Village

Klimatyzacja akurat w Naszym pokoju nie dawała rady na 100% ale u pozostałych gości (jak się pytaliśmy,aż mroziła)jednym słowem był to wyjątek od reguły), Na pewno zostanie naprawiona  :) Pokoje sprzątane podczas wyjazdu 4 razy (pobyt 7 dni). Jeśli chodzi o śniadania były monotonne,ale jako młoda osoba zawsze wychodziłem z nich najedzony,zresztą jak po każdym posiłku. Najlepsza była kolacja,co jest normalnością w Grecji bo wtedy zaczyna się tam życie !!!! Skromne, ale odpowiednie pokoje. Czysta łazienka, bez szału. Po zgłoszeniu naprawili naszą umywalkę. Basen ładny, a plaża piękna. Punktualnie kursuje bus. Płatne leżaki 3 euro. Do drugiej plaży można dojść piechotą. Droższe leżaki, bo kosztują 7 euro. Wystarczy kupić coś w restauracji i wypożyczyć je za 5.
Nie byliśmy głodni, a na kolację same pyszności. Kilka rodzajów mięs, makaronów, pieczonych ziemniaków i masy sałatek.
Kiepsko ze śniadaniami. Po dwóch tygodniach można mieć dość.
Każdego dnia sprzątane pokoje, codziennie zmiana ręczników.
Plus, spodoba wam się, gdy nie liczycie na luksusy :)
Z chęcią wrócę :)
Warto wypożyczyć samochód i ciekawe miejsce odwiedzić samemu. Dość strome drogi, więc przyda się większy silnik. Warto.
Zobaczcie Xigia Beach,Gerakas i zatokę Wraku. Widoki oraz plaża cudowna. Okolica bardzo spokojna,nie jest to kurort rozrywkowy (imprez czy dyskotek nie ma),lecz knajpy i restauracje są jak najbardziej,gdzie przy muzyce można posiedzieć :) Pokój przestronny z balkonem. Nie ma rewelacji, jednak nic nam nie brakowało. śniadania czysto angielskie: kiełbaski, bekon, jajka codziennie w innej postaci, fasolka w sosie pomidorowym, tosty, dżemy, jogurt grecki, owoce [jak byliśmy to tylko brzoskwinie z puszki], pomidor, ogórek. Obiady: różne mięsne potrawy [nawet greckie], zupa codziennie inna, ziemniaki w różnej formie [frytki, talarki, zapiekane, piure], bufet sałatkowy-bardzo fajny, warzyw pieczone lub gotowane, owoce [u nas jabłka i pomarańcze]. Kolacje wyglądają tak jak obiad, ale wieczorem jest deser. W przerwach między posiłkami podają tosty i lody. WEGETARIANIE głodni nie będą, WEGANIE z tym już gorzej, ale tez ujdzie. Alkohole w formule AI: wino paskudne, piwo nam smakowało bardzo, lokalne alkohole tj gin, wódka, uzo ok. Kameralny i mały obiekt. 
Nie mam zastrzeżeń do czystości. Gdy pokój nie był sprzątany przez dwa dni, jednak po zgłoszeniu to już się nie powtórzyło. całkiem ładny, przyzwoity hotel z placem zabaw dla dzieci. Pokoje schludne, łazienki nieco mogą rozczarować na pierwszy rzut oka. W pokoju malutki TV. Łóżka trochę twarde. Pokój sprzątane teoretycznie 2 razy w tyg. razem z wymianą pościeli i ręczników, w praktyce prawie codziennie. Na tarasach plastikowe krzesła i stolik. Lodówka, klimatyzacja, sejf dodatkowo płatny, suszarka do włosów dostępna w łazience. Generalnie w pokojach troszkę taka komuna, ale nie po to się jedzie na wakacje żeby w pokoju siedzieć. Smaczne, jednak odrobinę nudne.
Niebo to oliwa oraz ser feta, no i oliwki.
Pieczywo świeże, a przekąski super. Pokój dobrze wyposażony. Do plaży około 1200 metrów, jednak spacer na wakacjach się przyda, a w razie czego kursuje bus. W okolicy dobrze zaopatrzone sklepy. Gorąco polecam wycieczki fakultatywne z Zante Magic Tours. Jeśli  chodzi o basen i o plażę to Mistrzostwo Świata,piękna długa,szeroka piasczysta plaża na którą pieszo idziemy niecałe 10min !!!  Jeśłi chodzi o rozrywkę dla dzieci są całodzienne animacje,dzieci tam sie naprawdę nie nudzą :) Ładny i zadbany hotel. Wspaniałe miejsce na wypoczynek. Hotel odnowiony,zadbany,bardzo ładnie wygląda.Sprzątany codziennie

Wakacje Zante Village